Mamy chcą rodzić w Świnoujściu!
Wrzesień 2020 roku może być rekordowy jeżeli chodzi o liczbę porodów w Szpitalu Miejskim im. Jana Garduły w Świnoujściu. Mieszkańcy regionu chętnie wybierają naszą placówkę. Dlaczego? - Tutaj jest fachowa opieka i bardzo dobra atmosfera - mówią pacjentki Oddziału Położniczo-Ginekologicznego.
Od lipca w świnoujskim szpitalu ponownie możliwe są porody rodzinne. Z takiej możliwości skorzystali m.in. Lucyna Socha i jej mąż Jakub z Kamienia Pomorskiego. - Franciszek przyszedł na świat w dniu naszej siódmej rocznicy ślubu. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Nasze pierwsze dziecko urodziło się w Szczecinie, ale od znajomych żona usłyszała dobre opinie o szpitalu w Świnoujściu i stąd taki, a nie inny wybór - mówi Jakub Socha.
Wrzesień 2020 roku może być rekordowy jeżeli chodzi o liczbę noworodków. - Do tej pory miesięczny rekord to 44 dzieci - mówi Jolanta Ławińska, pielęgniarka oddziałowa - Teraz, we wrześniu odebrałyśmy już prawie 40 porodów.
W związku z epidemią porody rodzinne odbywają się z różnymi ograniczeniami, m.in. takimi, że osoba bliska towarzyszy rodzącej w pojedynczej sali porodowej od momentu rozpoczętego porodu i powinna opuścić oddział w ciągu dwóch godzin po zakończonym porodzie. Mamy mogą nosić maseczki, ale nie muszą.
- Cieszymy się razem z rodzicami, których dzieci przychodzą na świat właśnie w naszym szpitalu i dziękujemy za wszystkie miłe opinie. Przypomnijmy, że pierwszy Polak w 2020 roku urodził się właśnie w naszym szpitalu - mówi Dorota Konkolewska, prezes zarządu Szpitala Miejskiego im. Jana Garduły w Świnoujściu - Od chwili ponownego otwarcia cieszy się zainteresowaniem także Szkoła Rodzenia Bocianek - dodaje.
Zachęcamy media do korzystania z powyższej informacji i publikowania jej na stronach internetowych, gazetach i portalach społecznościowych.