Jaka jest rola naszego szpitala w walce z epidemią? Wyjaśniamy.
W ostatnich tygodniach dziennikarze pytają nas o rolę naszego szpitala w związku z epidemią koronawirusa. Najważniejsza informacja jest taka, że nasz szpital nie został przekształcony w placówkę, która zajmuje się wyłącznie problemem wspomnianego wirusa, czyli w tzw. „szpital covidowy”. Co to oznacza? Zapraszamy do lektury naszego artykułu.
Strategia Ministerstwa Zdrowia
Działania poszczególnych szpitali w naszym województwie muszą być skoordynowane. W ostatnim czasie, co kilka dni, odbywają się konferencje z udziałem wojewody zachodniopomorskiego, dyrektorów szpitali z naszego regionu, a także prof. Miłosza Parczewskiego, specjalisty chorób zakaźnych. Bierze w nich udział Dorota Konkolewska, prezes Szpitala Miejskiego im. Jana Garduły. Podczas spotkań dyskusja dotyczy kwestii zabezpieczenia poszczególnych powiatów dla pacjentów chorych na COVID-19.
- Działania naszego szpitala są zgodne z ogłoszoną przez ministra zdrowia nową, jesienną polityką tworzenia miejsc w każdym powiecie dla pacjentów chorych na COVID-19. W powiatach, w których są dwa szpitale, jeden przekształca swoją działalność na leczenie chorych zakaźnych, a drugi pozostaje szpitalem dla pacjentów niecovidowych - tłumaczy D. Konkolewska - W naszym mieście mamy jeden szpital. Musi on zapewnić opiekę zdrowotną zarówno dla jednych jak i drugich. Utworzenie miejsc w szpitalu pierwszej referencyjności w ten sposób, żeby nie doszło do zakażenia innych pacjentów, jest wyzwaniem dla zarządzającego, jak i kadry medycznej - dodaje.
Dlaczego „tylko 10 łóżek” w samym szpitalu?
W naszym województwie znajdują się więc obecnie szpitale covidowe, których zadaniem jest leczenie wyłącznie tych pacjentów, którzy chorują na COVID-19. Pozostałe posiadają jedynie pewną liczbę miejsc, w których pacjentów z koronawirusem można przyjąć. Świnoujski szpital spełnia właśnie tę drugą rolę. Na potrzeby pacjentów zakażonych SARS-CoV-2 wykorzystano pomieszczenia najmniejszego w naszym szpitalu oddziału pediatrycznego, a miejsca dla pacjentów z tego oddziału przeniesiono w inne miejsce w budynku.
W oddziale dla pacjentów z koronawirusem dedykowanych jest sześć łóżek, w tym dwa z respiratorami. Cztery miejsca w Izbie Przyjęć wydzielono dla osób, które wykazują objawy zakażenia SARS-CoV-2, ale nie mają potwierdzenia w teście. W tym miejscu prowadzona jest diagnostyka. W zależności od stanu pacjenta, może trafić on na oddział, do izolatorium lub do domu. Wszystkie te miejsca zostały przygotowane na potrzeby świnoujskiej społeczności.
- Oddział dla pacjentów zakażonych SARS-CoV-2 to konieczność zajęcia określonej przestrzeni. W przypadku naszego szpitala przestrzeń zajmują inne oddziały: ginekologiczno-położniczy, noworodkowy, chirurgiczny, intensywnej opieki medycznej, w których lekarze i pielęgniarki również zajmują się leczeniem, a czasami ratowaniem ludzkiego życia - tłumaczą pracownicy Szpitala Miejskiego im. Jana Garduły w Świnoujściu.
75 łóżek dla chorych na COVID-19 w Uzdrowisku
Sprawa utworzenia w Świnoujściu izolatorium również odbyła się w ramach ustaleń, w których szpital brał udział. Propozycja utworzenia izolatorium w Uzdrowisku Świnoujście przyjęta została od razu. Tworzonych jest tam 75 miejsc dla chorych na COVID-19. Wkrótce izolatorium rozpocznie swoją działalność.
Czy w naszym małym szpitalu można skutecznie leczyć koronawirusa?
Lekarze interniści zajmują się w swojej medycznej działalności i tymi chorobami. Przebieg choroby u poszczególnych osób jest zróżnicowany. Raz w tygodniu odbywają się konsultacje z lekarzem specjalistą chorób zakaźnych prof. Miłoszem Parczewskim, który odpowiada na szereg pytań i wątpliwości odnośnie sposobu leczenia pacjentów zakażonych SARS-CoV-2. Robimy wszystko, żeby pomóc pacjentom, którzy cierpią na tę chorobę. Musimy być dobrej myśli. Zdecydowana większość pacjentów wychodzi z walki z koronawirusem zwycięsko.
Przewidzieliśmy decyzję ministerstwa. Mamy testy antygenowe.
W miniony piątek (30 października) Ministerstwo Zdrowia uznało wyniki testów antygenowych za miarodajne. W naszej Izbie Przyjęć takie testy wykonujemy od tygodnia. Dla pacjentów ambulatoryjnych będą dostępne za kilka dni. Jesteśmy prawdopodobnie jedynym szpitalem powiatowym w naszym województwie, który tymi testami obecnie dysponuje!
- Założyliśmy, że resort zdrowia uzna, że testy antygenowe będą taką samą podstawą do stwierdzenia koronawirusa jak testy PCR - dodaje D. Konkolewska - Cena testów antygenowych jest znacznie niższa niż testów PCR. Przypomnijmy, że te komercyjne w Świnoujściu kosztowały 400 złotych. Koszt testu antygenowego to 1/4 obecnej ceny testu PCR.