Kolejne szczepienia za nami. W przyszłym tygodniu - grupa "80 Plus".

Początek tygodnia rozpoczęliśmy od informacji dotyczącej problemów z dostawą szczepionek Pfizera. Na szczęście część preparatu dotarła do naszego szpitala. We wtorek, środę i czwartek przeprowadzaliśmy kolejne szczepienia. Część pracowników naszego szpitala przyjęła drugą dawkę.

Przypomnimy, że w miniony poniedziałek, w związku ze wstrzymaniem przez firmę Pfizer dostaw do Polski i innych krajów Europy, do naszego szpitala nie dotarło 270 zamówionych szczepionek.

- Wobec zapowiedzi, że taka sytuacja będzie miała miejsce rozpoczęliśmy starania, żeby część dawek do nas dotarła. Chcieliśmy zaszczepić przynajmniej te osoby, które oczekiwały na drugą dawkę - mówi Dorota Konkolewska, prezes Szpitala Miejskiego im. Jana Garduły.

We wtorek dostarczono 180 sztuk preparatu. Dzięki temu szpital mógł zaszczepić drugą dawką 150 osób, a także 30 kolejnych medyków w ramach pierwszej fazy szczepień.

- Szczepienia przebiegają sprawnie. Do tej pory żadna z zaszczepionych osób nie zgłaszała niepożądanych objawów. Kończy się tylko na bólu ręki po zaszczepieniu - mówi  lek. med. Renata Waszczuk, lekarz naczelny Szpitala Miejskiego im. Jana Garduły.

W przyszłym tygodniu szpital zaczyna szczepienia w ramach grupy 80+. Co tydzień do każdego punktu szczepień docierać będzie 30 szczepionek. - W naszym szpitalu już trzeciego dnia rejestracji mieliśmy zapisanych 300 pacjentów ze wspomnianej grupy seniorów, a kolejni trafili na listę rezerwową. Dlatego chwilowo zawiesiliśmy rejestrację. Wiemy po prostu, że w najbliższym czasie szczepionek będzie niewiele - tłumaczą pracownicy placówki.

Oprócz wspomnianych 30 szczepionek w przyszłym tygodniu szpital ma otrzymać kolejne 270 szczepionek, dla osób, które otrzymały szczepienia w ramach pierwszej fazy szczepień i teraz czekają na drugą dawkę.

Do tej pory nasz szpital zaszczepił 814 osób. Prawie 150 spośród nich przyjęło drugą dawkę.