BIPBIP

To był kolejny udany zabieg na bloku operacyjnym w Szpitalu Miejskim im. Jana Garduły w Świnoujściu. - Przeprowadziliśmy zabieg naprawczy zwichniętego stawu barkowo-obojczykowego u 41-letniego mężczyzny. Kontuzję odniósł po upadku podczas jazdy na nartach - informuje lek. Krzysztof Pobłocki, który od niedawna przyjmuje i operuje pacjentów w świnoujskiej placówce. 

Operowany był pan Marcin. - Zabieg wykonaliśmy z niedużego cięcia nad obojczykiem, w asyście artroskopii stawu ramiennego. Zwichnięcie zostało nastawione i ustabilizowane specjalnym nićmi oraz dwoma mini guziczkami - wyjaśnia K. Pobłocki.

Zwichnięcie stawu barkowo-obojczykowego jest częstym uszkodzeniem okolicy barku. Najczęściej spowodowane jest bezpośrednim urazem; jak uderzenie czy upadek na bark. Dochodzi do uszkodzenia więzadeł łączących obojczyk z  wyrostkiem kruczym i barkowym łopatki, w wyniku czego dalsza część obojczyka wystaje nad powierzchnię stawu.

- W badaniu widzimy zwykle charakterystyczny objaw schodka czy  klawisza i wtedy z reguły decydujemy się na leczenie operacyjne. Do rozpoznania wystarczy nam zdjęcie RTG w projekcji od przodu - dodaje K. Pobłocki. 

Zabieg się udał. Teraz 41-latka czeka rehabilitacja. Pod okiem doświadczonego rehabilitanta powinna ona potrwać ok. osiem tygodni. Sprawność pan Marcin powinien odzyskać po 8-12 tygodniach. Życzymy dużo zdrowia!

Na zdjęciach: staw barkowo-obojczykowy po urazie i po dokonanym w naszym szpitalu zabiegu.

Strona internetowa Szpitala Miejskiego im. Jana Garduły w Świnoujściu wykorzystuje pliki cookie do obsługi strony oraz celów statystycznych. Korzystanie z witryny jest
jednoznaczne z zaakceptowaniem umieszczenia plików cookies w Pani(a) urządzeniu końcowym. W każdym momencie można zmienić te ustawienia.   Akceptuję