Centrum Zdrowia Psychicznego | Przemieszczenie
Z MIEJSCA NA MIEJSCE
Jest pewna podgrupa wśród kibiców sportowych, której członkowie są niebywale zaangażowani emocjonalnie w kondycję i poczynania ulubionych drużyn. Da się to zauważyć zwłaszcza w przypadkach, gdy ta kondycja nie jest najlepsza. Stąd liczba zdemolowanych przystanków autobusowych w okolicy stadionu. „Tym naszym” nie poszło tak, jakbyśmy sobie tego życzyli, a trudno nam z „tymi naszymi” się skonfrontować. Narasta w nas frustracja, która musi gdzieś znaleźć swoje ujście. Ofiarą pada więc, w najlepszym razie, niczemu niewinny przystanek. Inny klasyczny przykład: szef z rozkoszą uprawia mobbing, a ja jestem zbyt słaby, żeby się temu przeciwstawić. Drżyjcie wtedy, w godzinach popołudniowych, domownicy…
Mechanizm przemieszczenia jest ściśle powiązany z uczuciem frustracji. Gdzieś musi znaleźć swoje ujście, zatem jeśli z jakichś powodów nie możemy rozładować jej „na miejscu zdarzenia”, przenosimy ją – i dajemy jej ujście – gdzie indziej. Niezasłużenie.